Przepraszam że tak późno i że taki krótki rozdział :)) xx
-Dziękuję ci, Niall.
-Nie ma sprawy - odpowiedział słodkim tonem
-On podrywa tak wszystkie ?
-Kto ? Harry ? - odpowiedział pytaniem i zaczął się śmiać
-...no tak, on
-Harry jest z Louisem - zaśmiał się - nie ma szans żeby cię podrywał. On się tak wita. - dokończył i puścił do mnie oczko
-Na prawdę ?
-ehe, a co nie tolerujesz gejów?
-Nie no co ty! Jasnę że toleruję - powiedziałam - tak między nami : w szkole moim najlepszym przyjacielem był homoseksualista. Opowiedzieć ci ?
-Jasne że tak - powiedział jakby naprawdę go to interesowało. Zaczęłam opowiadać. Patrzył się na mnie swoimi niebieskimi oczami (aż w pewnym momencie uwierzyłam że mnie słucha).
Kiedy skończyłam ja i Niall staliśmy się jeszcze bardziej zżyci.
-Zaraz wracam - powiedziałam do niego i poszłam pogadać z Pattie
-I co ? I co ? - krzyknęła przyjaciółka
-cicho! nie krzycz tak, bo usłyszy.. - Niall obrucił się w naszą stronę, ale chyba (przynajmniej mam taką nadzieję) nic nie słyszał...
-Dobrze,dobrze...Powiedział ci że cię kocha ? - szepnęła uśmiechnięta od ucha do ucha. Ale jej uśmiech znikł kiedy odpowiedziałam "nie". Ona przeżywała ze mną każdą moją miłość a ja z nią. Kochałam ją jak siostrę.
W tym samym momencie Liam i Zayn wyszli z hotelu (sama nie wiedziałam gdzie), ale kiedy wrócili wiedziałam po ich minach że to coś dobrego. I tak było.
-Słuchajcie ! Cisza ! - krzyknął Liam
-Dziękuję Liam - zaśmiał się Zayn - słuchajcie załatwiliśmy nam 3 koncerty ! Będziemy mieć kasę na bal ! Ale musimy napisać jeszcze kilka piosenek.
-Ile mamy czasu do pierwszego koncertu ?
-3 dni
-Nie wyrobimy się ! Musimy się spieszyć.
-Dokładnie, bal jest za 11 dni. Bierzmy się do roboty! - powiedziałam i zaczęliśmy pisać.
CDN ;d